Która z nas nie pragnie płaskie brzucha? Zastanówmy się jednak czy typowe brzuszki są zdrowe dla kobiecego ciała? Czy tak zwany „kaloryfer” daje nam faktycznie siłę i zabezpieczenie kręgosłupa? Otóż niekoniecznie! Jest to największy mit powtarzany od lat. Czas się z nim rozprawić. To jakie są fakty?
Po pierwsze
Ćwiczenie typu brzuszki to nieustanne napieranie na narządy rodne i mięśnie dna miednicy. Każde unoszenie tułowia do góry, może wypychać i obniżać takie narządy jak szyjka macicy, macica, ściana pochwy, pęcherz, cewka i odbyt u odbytnicy. Ćwiczenie popularne, więc wydaje nam się, że zdrowe. Wielokrotnie powtarzane może spowodować więcej szkód niż korzyści, zwłaszcza u kobiet z osłabionymi mięśniami dna miednicy.
Po drugie
Pracując nad sześciopakiem pracujesz przede wszystkim nad mięśniem prostym brzucha. Jest on mięśniem zewnętrznym, odpowiadającym za zginanie tułowia ku przodowi. Zbyt silny powoduje garbienie się. Również u kobiet w ciąży potrafi doprowadzić do rozejścia się kresy białej.
Po trzecie
Skupiając się tylko na wyglądzie brzucha, często kobiety chodzą z wciągniętym brzuchem, a to nie jest zdrowe. Pełny przeponowy oddech jest kierowany do brzucha. Brzuch powinien swobodnie się podnosić w trakcie wdechu i swobodnie opadać w trakcie wydechu. Dzięki temu dotleniamy całe ciało, z mózgiem włącznie. Dodałabym, że kulturowo wymusza się na nas wciąganie mięśni brzucha już od dziecka, bo przecież nie wypada tak stać z wypchniętym.
To jeśli nie sześciopak to co?
Jeśli marzysz o płaskim brzuchu nie musisz z niego rezygnować. Zmień tylko ćwiczenia. Zacznij wzmacniać mięśnie głębokie brzucha, tak zwany core. Zdecydowanie za dużo uwagi poświęcamy mięśniom globalnym a za mało mięśniom lokalnym. Równowaga jak wszędzie jest najważniejsza. Silne mięśnie głębokie to przede wszystkim zabezpieczony kręgosłup, narządy rodne i dotleniony organizm.
Do mięśni środka zaliczamy:
- poprzeczny brzucha
- mięśnie dna miednicy
- mięśnie wielodzielne
- przepona
- skośne
Z pomocą trening Pilates
Mięśniom głębokim dedykowany jest Pilates. Śmiało można podsumować, że nauczycielki tej metody mają naprawdę mocne i płaskie brzuchy. A to zasługa mięśni głębokich, zwłaszcza poprzecznego brzucha. Zwykle przy osłabionym poprzecznym brzucha pogłębia się lordoza a miednica jest w przodopochyleniu. Wzmocniony poprzeczny brzucha zasysa brzuch od środka, dzięki temu poprawia się ustawienie miednicy. Brzuch staje się bardziej płaski, przestaje dokuczać dolna część pleców. Efekt piękna i wyprostowana sylwetka.
Dodaj komentarz