Czy instruktor jogi powinien znać anatomię?

wpis w: nauczanie jogi | 0

Na studiach medycznych i fizjoterapeutycznych anatomia służy do odsiewania studentów, a szczególnie tych mniej zdeterminowanych. Dzięki temu ma „złą sławę”.

Anatomia kojarzy się z wkuwaniem łacińskich nazw, zapamiętywaniem setek informacji, gdzie się zaczyna i kończy mięsień. Aha i jeszcze jaki nerw go unerwia i z której tętnicy ma zaopatrzenie….

Powiem tak, wiedza ta jest niezbędna dla chirurga, ale dla instruktora jogi – średnio na jeża!

Absolutnie i bezwzględnie jest potrzebna! Ale w zupełnie innym wydaniu!

To jak z anatomią, jest nam potrzebna czy nie? Absolutnie i bezwzględnie jest potrzebna! Ale w zupełnie innym wydaniu! My potrzebujemy anatomii praktycznej! Skoncentrowanej na prawidłowym ruchu.

Chcemy wiedzieć które mięśnie się lubią i będą razem działać, a które sobie przeszkadzają. Chcemy zrozumieć z czego wynikają problemy z ruchem i jak je rozwiązać, aby wszyscy wyszli z tego cało. Chcemy ogarniać różnice wynikające z proporcji ciała, a co za tym idzie szukać asany indywidualnej i bezpiecznej, a nie dopasowywać ciało do obrazka.

Uważam, że znajomość anatomii daje nam bardziej realne spojrzenie na wymagania jakie stawiamy naszym uczniom. Wraz z wiedzą anatomiczną poprawia się bezpieczeństwo zajęć. Zrozumienie różnych możliwości ruchowych i dopasowanie asany do ucznia daje wszystkim poczucie sukcesu.

Znajomość anatomii zwiększa nasze kompetencje i jest zawsze doceniana przez uczniów. Nawet jeśli jesteś na początku drogi, to i tak wiesz więcej niż Twoi uczniowie. No chyba że trafi się chirurg na zajęciach, co nie znaczy, że nie możesz go zaskoczyć… on przecież nie miał ADATOMII!

Sprawdź ostatnie wpisy z cyklu ADATOMIA:




Podąrzaj Ada Suska:

Fizjoterapeutka, nauczycielka jogi RYT 500. Ponad 20 lat zajmuję się pracą z ciałem w gabinecie fizjoterapii oraz na macie. Szczególnie interesuję się wpływem emocji na ciało fizyczne. W 2007 roku zostałam instruktorem fitness i trenerem personalnym. Od tego czasu regularnie prowadziłam zajęcia z osobami po udarach mózgu, chorobą Parkinsona, osobami z problemami emocjonalnymi. W 2013 roku zostałam instruktorem Aerial Jogi. W 2015 roku ukończyłam kurs nauczycielski Ashtanga Yoga Ryt 200. A w 2017 Ashtanga Yoga Ryt 300. Od kilku lat prowadzę szkolenia dla nauczycieli jogi z anatomii oraz praktyki Ashtangi w całej Polsce. Uczę w jaki sposób pogodzić ciało i umysł w asanach, tak aby wynieść jak największą korzyść.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *