Czym jest Ahimsa w praktyce jogi

wpis w: jogastyle | 0

Dzisiaj chcemy Ci przybliżyć filozofię jogi. Ten cykl rozpoczniemy od Yam. Yamy to podstawowe zasady moralne, które wprowadził Patandzali w ośmiostopniowej ścieżce jogi – ashtanga joga. Yamy otwierają tę ścieżkę znajdziemy w niej 5 zasad. Dziś opowiemy Ci o pierwszej.

Ahimsa – znaczy nie krzywdzenie

Pierwsza zasada, która jest bardzo ważna dla każdego jogina. Jest to postawa przepełniona miłością do ludzi, zwierząt, planety ale też do siebie samego.

Już podczas własnej praktyki jogi, warto stosować się do tej Yamy. Praktykując jogę nie krzywdź się! Jeśli wchodzisz zbyt głęboko do pozycji, czujesz drżenie mięśni, zaciskanie szczęki czy przyspieszony oddech, wycofaj się.

Jak wymownie ujęła to Vanda Scaravelli:

„Nie zabijaj instynktu ciała dla chwały pozy”

Jest to jedna z trudniejszych rzeczy do wykonania dla nas podczas praktyki jogi. Ćwiczyć wsłuchując się w swoje ciało. Pozostawić ego i ambicje na zewnątrz maty. Celem systematycznej praktyki jest praca nad sobą. Ucząc się odpowiednich zachowań w bezpiecznym otoczeniu jakim jest Twoja mata w Twoim zaciszu domowym, możesz wyrobić w sobie postawę, którą przełożysz na życie codzienne. Zacznij od nie krzywdzenia siebie podczas ćwiczeń. Z czasem Twoja wrażliwość na swoje potrzeby zwiększy się. Zauważysz, że w życiu też nie chcesz krzywdzić siebie. Będziesz dokonywać świadomych wyborów. Będziesz wiedzieć jak ma wyglądać Twoje życie, byś czuła się lepiej. Pełna miłości do siebie i innych. Praktyka jogi skoncentrowana na Ahimsie, rozbudza empatię. Do siebie ale też do innych ludzi i innych istot.



Jak ułożyć praktykę dla Ahimsy?

Sekwencja dla pierwszej Yamy powinna być ukierunkowana na otwieranie serca, połączona z Czakrą Anahatą.

Pozycje jogi, które wspierają empatię, to asany z grupy otwierających klatkę piersiową ale też praca z ramionami. 

Zobacz praktykę YIN dla czakry Serca



Podąrzaj Olga Kuriata:

Choć studia ukończyłam jako magister ekonomii, to jednak moja pasja stała się sposobem na życie. Od 4 roku życia tańczyłam. Kiedy skończyłam 15 lat zaczęłam prowadzić zajęcia u mojej mamy w studio tańca. Od tamtej pory zarabiam na siebie ucząc ruchu. W 2001 roku buty taneczne zamieniłam na sportowe i zdałam kurs na instruktora rekreacji ruchowej. Pewnego dnia trafiłam na jogę i postanowiłam ćwiczyć już tylko na boso. Jestem nauczycielem jogi posiadającym międzynarodowy dyplom Yoga Alliance E-RYT 500, YACEP. Autorką dwóch podręczników uczących sekwencjonowania Vinyasy i Yin Jogi. Moja firma Olala Yoga&Pilates to już nie tylko studio jogi, ale też szkoła dla instruktorów, kanał na YouTube i wydawnictwo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *